poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Bezglutenowe muffiny kokosowo-kakaowe






Jak już jem deser, to wolę aby miał cokolwiek dobrego dla mojego organizmu w sobie :) Ciężko o nisko kaloryczność,  jeżeli nie chcemy rezygnować ze smaku... Najłatwiej tutaj sprawdzą się owoce. Moje babeczki są złożone ze składników obiektywnie rzecz biorąc zdrowych, nie są zbytnio dietetyczne, choć na pewno bardziej niż tradycyjne :) Więc wyłuskamy z nich witaminy i mikroelementy prócz kalorii ;)

Już od jakiegoś czasu staram się "odchudzać" ciasta i desery, co zasmuca mojego faceta :P Woli słodkości tradycyjne, zapycha się nimi, zjadając w trakcie jednego dnia (serio, blaszkę Śmietanowca zjadł w ciągu paru godzin... ), a potem narzeka, że brzuszek mu rośnie xD Żeby go przekonać do zjedzenia zdrowszej wersji deseru muszę kombinować, aby tej zdrowotności nie było czuć za bardzo xD Jak mu zapowiedziałam co będę piekła skomentował to:
- O, zdrowe babeczki... Będą na pewno pyszne i słodkie... (unikam cukru :P)
 Osz Ty! - pomyślałam. - Ja Ci pokażę!
Nieugięta, upiekłam babeczki, a gdy już były prawie gotowe i w domu było czuć piękny kakaowy zapach (chłopak lubi wszystko co kakaowe) stwierdził nagle:
- Ładnie pachną!
Oooo, taaak? Serio? Przecież nie mogą ładnie pachnieć, skoro są zdrowe :P A tym bardziej smakować...
Zjadł chyba z 10 pierwszego dnia :)

Składniki na około 15 sztuk:
- 1 szklanka mąki ryżowej (może być inna bezglutenowa np. kokosowa, tudzież zwykła)
- 3/4 szklanki wiórków kokosowych
- 3 łyżki kakao
- 1,5 kopiastej łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- 2 łyżki stewi + 2 łyżki ksylolitu  (można użyć więcej, w innych proporcjach lub cukru)
-  3 jajka
- 1 dojrzały (w czarne plamki), dokładnie rozgnieciony widelcem banan
- 1 mała puszka mleczka kokosowego (165 ml)
- 3 łyżki oleju kokosowego
- ziarenka z laski waniliowej bądź aromat waniliowy

Składniki suche (mąka, wiórki, proszek do pieczenia, sól i słodziki) mieszamy łyżką w misce. W drugiej misce mieszamy składniki mokre (jajka, banan, mleczko, olej, wanilia). Dodajemy składniki mokre do suchych, mieszamy do połączenia się składników, nie za długo, bo babeczki będą zbite, a nie puszyste. Formy do muffinów, ubrane w papierowe papiloty, wypełniamy ciastem do około 3/4 wysokości. Pieczemy około 15-20 minut w temperaturze około 150 stopni ( w zależności od piekarnika, mój okropnie przypieka i piekę w 50 stopniach).

Smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A Tobie, ile garów zostało po gotowaniu?